UNIKAĆ!
Regulamin skonstruowany tak, żeby bez jego dokładnego przeczytania nie można było się dowiedzieć, że są tylko "pełnomonikiem" sprzedającego, a sprzedający to Chińczyk, do którego adres pocztowy publikują, ale cyfrowego kontaktu już nie ma...
Jak Ci się nie będzie podobał produkt, to musisz go wysłać bezpośrednio do Chin, za kilkadziesiąt złotych. I wtedy niby dostaniesz zwrot kasy.
CO WIĘCEJ:
Zamówiliśmy bluzki. Po kilku dniach czekania, podejrzliwi poprosiliśmy o jakieś namiary na paczkę... Przyszedł link do chińskiego przewoźnika, gdzie paczka miała status "Oczekuje na odebranie przez kuriera". No i nam się zapaliła lampa, że ten cholerny regulamin to trzeba było dokładnie czytać, a nie przejrzeć... Był dzień, wczesna pora, to piszę, że proszę o pilny kontakt ze sprzedawcą i wstrzymanie paczki, bo rezygnuję z zakupu. Po kilku minutach przyszedł mail, że zamówienie przekazane sprzedawcy i nie mogą anulować zamówienia. No to poprosiłem o kontakt bezpośredni do sprzedawcy, żeby wstrzymać wysyłkę. Tu się kontakt urwał... Dopiero następnego dnia, jak się status paczki zmienił na "odebrana", odpisała mi jakaś anonimowa "Julia", że paczka przekazana kurierowi więc nie można mu jej już odebrać... Specjalnie przeczekała tyle czasu, bo na pierwszy i drugi mail odpowiedziała w ciągu kilku minut...
I tak tę paczkę odeślę, żeby dziady nie zarobiły na tej transakcji.
Asortyment
Dostawa
Łatwość zamawiania
Obsługa i reklamacje
Poziom cen