Opiniuj24.com - Teksty prasowe

  • Artykuł

AliExpress - Polacy wolą chińskie sklepy

Fenomen AliExpress w Polsce. Polacy wolą towar z Chin bardziej niż od polskich przeregulowanych i dyskryminowanych przez rząd dostawców. Wbrew opinii rządu to nie zwroty, reklamacje, gwarancje, rzecznicy konsumentów i inne szkodliwe regulacje lecz właśnie dobra jakość i niska cena jest kluczem do sukcesu.

Gdy niemal 20 lat temu Jack Ma tworzył swój sklep internetowy w chińskiej kawalerce, nikt nie przypuszczał, że zmieni on oblicze handlu online. Fenomen AliExpress w końcu dotarł także do Polski. Polacy, rozczarowani rosnącymi cenami w polskich sklepach i coraz słabszą jakością kupowanych produktów, dosłownie oszaleli na punkcie zakupów w chińskim e-sklepie. „Mądrzejsze zakupy, lepsze życie” – brzmi slogan AliExpress. Czy właśnie dlatego Polacy pokochali zakupy na drugim końcu świata?

Początek potęgi

Od 1995 roku pionierem i ikoną handlu online jest sklep internetowy eBay. Tymczasem niewiele osób wie, że zaledwie 3 lata później, po drugiej stronie globu, powstał kolejny serwis z aukcjami online – Alibaba. Założył go Jack Ma w swojej kawalerce, zlokalizowanej w chińskiej miejscowości Hangzhou. Platforma Alibaba, w odróżnieniu od eBay’a, była sklepem kojarzącym przedsiębiorców, którzy szukali towarów w hurtowych ilościach. Okazała się jednak na tyle lukratywną ideą, że Jack Ma w 2010 roku postanowił uruchomić kolejny sklep internetowy – AliExpress, prowadzący sprzedaż detaliczną wyrobów chińskich producentów. Odbiorcą miał być zwykły konsument. Tak powstało imperium, które wyniosło Jacka Ma na szczyt listy najbogatszych Chińczyków, a jego sklepy internetowe stały się groźną konkurencją nawet dla takich graczy, jak eBay czy Amazon. Dochód grupy Alibaba w roku fiskalnym 2017 wyniósł aż 7,7 miliarda dolarów! W Polsce AliExpress dynamicznie zmierza ku pozycji lidera wśród sklepów internetowych. Wyprzedzają go już tylko serwisy Allegro oraz Ceneo (należące do grupy Allegro).

Chińskie, czyli jakie?

Szacuje się, że polski rynek e-commerce może być obecnie wart nawet 60 miliardów zł. Co miesiąc aż 5 milionów Polaków korzysta z „azjatyckiego eBay’a”. To o 2 miliony więcej niż w ubiegłym roku. Zainteresowanie zakupami na „chińskim allegro” zwiększa się o 66% rocznie i wciąż rośnie. Chińskie pochodzenie produktu jeszcze niedawno oznaczało wyłącznie kiepską, bazarową jakość i masowe podejście do klienta. Dzisiaj przestaje mieć pejoratywny wydźwięk. Co tak przyciąga kupujących do AliExpress? Na pewno bogaty katalog produktów oraz o kilkadziesiąt procent niższe ceny niż w polskich sklepach. Na Aliexpress można kupić dosłownie wszystko - od biżuterii, ubrań i kosmetyków, przez zabawki, po sprzęt elektroniczny. Ceny takich samych produktów w Polsce są znacznie wyższe. Skąd tak ogromne różnice w cenach? Niewielkie koszty wytworzenia produktów chińskich, pominięcie pośredników czy prowadzenie wyłącznie sprzedaży internetowej daje możliwość znaczącego ograniczenia wydatków. Nie ma potrzeby zatrudniania tak dużej liczby sprzedawców, płacenia pośrednikom, najmowania lokali w galeriach handlowych czy ponoszenia ciężarów kar nakładanych przez prokonsumenckie instytucje (nota bene, często niewspółmiernych i krzywdzących). Nic więc dziwnego, że Polacy pokochali zakupy w chińskim sklepie internetowym, skoro jest to po prostu wygodniejsze i tańsze. AliExpress wciąż się rozwija, oferując swoim odbiorcom coraz większy komfort i bezpieczeństwo zakupów. Za to na naszym, rodzimym rynku wciąż pojawiają się nowe regulacje prawne, jedynie zniechęcające do robienia zakupów i niszczące polski handel (np. zakaz handlu w niedzielę). Dodatkowo, na Aliexpress często można trafić na promocje i wyprzedaże, mające niewiele wspólnego ze „szczodrym” rabatem 10-15%, które większość dostępnych w Polsce sieci zaoferowało podczas Black Friday. Produkty w promocji na AliExpress mogą kosztować zaledwie kilka centów. Oprócz tego, istnieje możliwość skorzystania ze specjalnych kuponów rabatowych, dostępnych w sieci.

Jak kupuje się na AliExpress?

Przed dokonaniem pierwszych zakupów, wymagane jest założenie konta w serwisie. Strona działa w wielu wersjach językowych, co znacznie ułatwia korzystanie ze sklepu. Istnieje także możliwość wybrania waluty podstawowej, czyli euro lub USD. Aby założyć konto musimy podać nasz adres e-mail oraz wyrazić zgodę na warunki korzystania z AliExpress. Na podany adres e-mail zostanie wysłany link aktywacyjny. Następnie należy podać swoje imię, nazwisko oaz hasło dostępu i możemy rozpocząć zakupy. Warto zwracać uwagę na to, ile sztuk danego towaru sprzedawca już sprzedał. Im więcej, tym lepiej, ponieważ mamy większą pewność, że jest to produkt dobrej jakości. Drugą kwestią jest ocena sprzedawcy, która mówi nam o ilości pozytywnych komentarzy, a tym samym o liczbie zadowolonych klientów. System oceniania działa w dwie strony, co również zapobiega nadużywaniu korzystania z prawa reklamacji przez klientów-naciągaczy. Po złożeniu zamówienia istnieje możliwość zapłacenia zwykłym przelewem bankowym lub kartą debetową czy kredytową. Szybszym i wygodniejszym rozwiązaniem jest wybór zapłaty kartą, lecz dla zwolenników tradycyjnych przelewów, Aliexpress umożliwia skorzystanie z bezpiecznej platformy Przelewy24. Gdy już sfinalizujemy transakcję, otrzymamy potwierdzenie od sprzedającego. Deklarowany czas dostarczenia przesyłki pocztą lotniczą to 7-60 dni. W praktyce jest to ok. 20 dni. Wybierając zarejestrowaną przesyłkę, możemy na bieżąco śledzić jej drogę dostawy.

Bezpieczeństwo

Jeśli przesyłka nie będzie spełniać naszych oczekiwań, zostanie dostarczona po upływie 60 dni lub nie dotrze wcale, mamy prawo do reklamacji. W tym celu otwieramy tzw. spór w podglądzie zamówienia. Od potwierdzenia przyjęcia przesyłki mamy na to 15 dni. Można ubiegać się o zwrot pieniędzy oraz o zwrot towaru i pieniędzy. Konsument ma obowiązek podania powodu zwrotu oraz opisania problemu w języku angielskim. Często do uznania reklamacji niezbędne jest również dołączenie zdjęcia lub filmiku, ukazującego wadę przedmiotu. Po wypełnieniu formularza należy czekać na odpowiedź sprzedawcy. Może zdarzyć się, że urząd celny zatrzyma przesyłkę, jeśli pojawi się podejrzenie, że towar jest repliką znanej marki. Niektórzy sprzedawcy niestety oferują podróbki towarów, jednak AliExpress walczy z tego typu praktykami handlowymi. Jeśli mamy problem z odzyskaniem pieniędzy, AliExpress może nawet pełnić rolę mediatora. W takiej sytuacji należy przesłać zdjęcia aukcji i potwierdzenie płatności. Przysługuje nam także prawo do odstąpienia od umowy, jeśli towar jest kiepskiej jakości. Można w takim przypadku zawiadomić Policję.

Co z cłem i VAT-em?

Dokonując zakupów na AliExpress, warto zwrócić uwagę na cenę produktu oraz zadeklarowaną zawartość paczki. Według polskiego prawa, przedmioty kosztujące ponad 150 euro, a pochodzące z krajów trzecich (takich, jak Chiny), są obciążone koniecznością opłacenia cła. Dotyczy to również każdego wyrobu tytoniowego, alkoholowego oraz perfum. Przedmioty o wartości mniejszej niż 22 euro są zwalniane z podatku VAT. Aby uniknąć naliczenia VAT-u, sprzedawcy często oznaczają paczki jako prezenty lub próbki handlowe, których cena nie przekracza 45 euro. W takim przypadku, celnik, który sprawdza paczkę, ma prawo do uszkodzenia towaru, jeśli w rzeczywistości może być on wart więcej niż 45 euro. Urząd celny może również zawiadomić klienta o konieczności zapłacenia podatku VAT. Na szczęście nie wszystkie paczki są sprawdzane i zdecydowana większość dochodzi bezpiecznie do adresatów.

Mądrzejsze zakupy.

Czy Polacy nie obawiają się, że zamówiony na AliExpress towar rozczaruje ich jakością, a procedura zwrotu będzie się ciągnąć tygodniami? Że skontaktowanie się ze sprzedawcą, z uwagi na obcy kraj i inny język, będzie dużo trudniejsze? Albo że paczka zaginie podczas transportu i nie dojdzie na czas? Najwidoczniej nie. Jak widać, pod względem procedur zwrotów i reklamacji, zakupy na AliExpress niewiele różnią się od zakupów w polskich e-sklepach, chociaż z pewnością zwroty do Chin nie są praktykowane tak chętnie, jak na rodzimym rynku. Ma to swoje plusy. Brak ciągłych zwrotów i reklamacji, wciąż nowych antyhandlowych regulacji prawnych oraz agresywnej ingerencji UOKiK w działalność podmiotów e-commerce, generuje ogromne oszczędności, a tym samym umożliwia sprzedawcy zaoferowanie cen nieporównywalnie niższych niż w polskich sklepach. Dzięki AliExpress, nawet luksusowe towary są w zasięgu przeciętnego Kowalskiego. Co więcej, opcja wzajemnego oceniania i przyjazna polityka zwrotów zwiększają bezpieczeństwo transakcji oraz powodują, że sprzedawane produkty są coraz lepszej jakości. Warto wybrać się po nie nawet do Chin.